W wyniku głosowania uczniów, rodziców i Rady Pedagogicznej na patrona szkoły wybrano Papieża Jana Pawła II.
Uczniowie, motywując swój wybór, pisali:
„Jest to wielki człowiek otwarty na cały świat. Bogaty w wiedzę, mądrość i miłość do ludzi. Godny naśladowania, wzór świętości i szlachetności, gotowy do poświęceń”.
„Zawsze Go będę szanował, podziwiał i miłował.”
„To ten człowiek, ta piękna osobowość powinna zostać patronem naszej szkoły.”
W ramach przygotowań do nadania imienia poprzez prezentacje i konkursy zapoznano wszystkie dzieci z sylwetką przyszłego patrona.
18 .03.2005 r. odbyła się debata szkolna poświęcona Papieżowi . W debacie udział wzięli: ksiądz Biskup Jan Gałecki, z- ca burmistrza Eugenisz Kuduk, Przewodniczący Rady Miasta Zenon Trzepacz, księża, radni, Zarząd Rady Rodziców, dyrekcja, nauczyciele i dzieci.
„Dla pięknej szkoły, piękny człowiek” – tak głos w debacie zabrał ksiądz Biskup. Wspominał swoje rozmowy i spotkania z Ojcem Świętym. O trafności wyboru mówili też inni uczestnicy spotkania.
Na zakończenie debaty laureaci szkolnych konkursów otrzymali dyplomy i nagrody.
3 czerwca 2005 roku Szkole Podstawowej w Chwarstnicy nadano imię Jana Pawła II. Jest to szczególny dzień dla całej społeczności szkolnej.
Z życia naszego patrona
„Prawdziwie wielki jest ten człowiek,
który się chce czegoś nauczyć”.
Jan Paweł II
Nasz patron
Nie ma osoby, która budziłaby tak wiele zainteresowania jak Karol Wojtyła, Jan Paweł II – papież z Polski.
Karol Wojtyła, Andrzej Jawień, Stanisław Andrzej Gruda, Jan Paweł II, to ta sama postać: robotnik i profesor uniwersytecki, wikary w małej podkrakowskiej parafii, potem kolejno coraz wyższy dostojnik hierarchii kościelnej aż – 1978 roku – zwierzchnik Kościoła Katolickiego, następca św. Piotra i głowa Państwa Watykańskiego; Polak, zatroskany o wiernych na całym świecie, nie zapominający o Ojczyźnie i rodakach.
Dla współczesnego człowieka papież jest głosicielem Prawdy i świadkiem cywilizacji miłości. Nieustannie przekazywał naukę Kościoła, uczył modlitwy, bronił życia, zabiegał o zjednoczenie wierzących w Boga. Udzielał także wielu wskazówek wychowawcom i młodzieży. Pragniemy przybliżyć najważniejsze fakty z życia i działalności naszego patrona, Wielkiego Polaka – Jana Pawła II.
„W Polsce, w tej ziemi ojczystej, stale tkwię głęboko wrośnięty korzeniami mojego życia, serca i powołania… tutaj wszystko się zaczęło: i życie… i szkoła… i studia… i teatr.. i kapłaństwo.. ” – wspominał Jan Paweł II.
Dzieciństwo (1920- 1938)
W Wadowicach, w Urzędzie Parafialnym, w liber natorum został odnotowany fakt: „Karol Józef Wojtyła syn Karola i Emilii Kaczorowskiej urodzony 18 maja 1920 roku i ochrzczony 20 czerwca tegoż roku.”
Już gdy był mały matka często powtarzała: „Mój Lolek zostanie wielkim człowiekiem”. Nie dane jej było dożyć dni, w których sprawdziły się te słowa- zmarła, gdy chłopiec miał zaledwie 9 lat. W trzy lata po jej śmierci umiera także starszy brat Karola – Edmund. Bardzo przeżył On śmierć bliskich. Od tej chwili najbliższym przyjacielem zostaje ojciec, z którym spędza wiele czasu.
Z nauką Karol nie miał żadnych trudności. W szkole powszechnej i w gimnazjum był celującym uczniem. Udzielał się także w kółku ministranckim, międzyszkolnym kółku teatralnym. Potrafił połączyć zamiłowanie do teatru i ogromną pobożność.
Młodość (1938- 1946)
Po zdanej celująco maturze, Karol Wojtyła zapisał na wydział filozoficzny Uniwersytetu Jagiellońskiego na kierunek polonistyczny. Po pierwszym roku studiów zamieszkał wraz z ojcem w Krakowie.
Wybucha wojna. Młody Wojtyła bardzo przeżywa tragedię narodową. W połowie listopada 1940 roku rozpoczyna pracę w kamieniołomie, a po roku w zakładach chemicznych „Solvay”. Jest to dla Niego kolejne doświadczenie życiowe.
W tym czasie pisze wiersze. Wspólnie z Mieczysławem Kotlarczykiem zakładają podziemny Teatr Rapsodyczny. Już wówczas zaczyna czuć, że to nie jest Jego droga.
16 lutego 1941 roku na atak serca umiera ojciec Karola, jest to dla Niego prawdziwym ciosem. Okrucieństwa wojny i śmierć ojca tak pogłębiły dojrzałość i religijność Wojtyły, że zdecydował się na wstąpienie do seminarium.
W 1942 roku rozpoczyna studia teologiczne w tajnym seminarium duchownym. Dopiero koniec wojny pozwolił młodym klerykom wyjść z ukrycia. W październiku 1946 roku odbywają się przyśpieszone święcenia kapłańskie, 1-go listopada Karol Wojtyła otrzymuje kapłaństwo z rąk kardynała Adama Sapiehy. Mszę prymicyjną odprawia w Katedrze Wawelskiej, w kaplicy św. Leonarda.
Ksiądz, biskup, kardynał (1946-1978)
Wkrótce po wyświęceniu młody kapłan wyjeżdża do Rzymu. Po półtorarocznym pobycie i studiach nad filozofią tomistyczną wyruszył w objazd po Francji, Belgii i Holandii. Po dwóch latach wrócił do kraju, objął posadę wikarego w niewielkiej parafii Niegowić. Uczył religii, odprawiał msze i odwiedzał chorych.
Następnie zostaje przeniesiony do Krakowa, do parafii św. Floriana. Młody wikary szybko nawiązuje kontakt z młodzieżą akademicką. Choć ksiądz pożegnał się z aktorstwem, pióra jednak nie odłożył. W druku ukazuje się coraz więcej wierszy podpisanych pseudonimami: Andrzej Jawień i Stanisław Andrzej Gruda.
W 1948 roku ksiądz Karol uzyskał stopień doktora na podstawie pracy o wierze św. Jana od Krzyża, a w 1953 roku ks. dr habilitował się i objął stanowisko kierownika katedry na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Przyjaźni się z młodzieżą.
28 września 1958 roku w Katedrze Wawelskiej Karol Wojtyła zostaje konsekrowany. Nowy biskup przyjął za dewizę słowa: Totus Tuus- Cały Twój. Jest to bardzo pracowity czas. 26 czerwca 1967 roku – Paweł VI mianował Karola Wojtyłę kardynałem. Kościół ceni u polskiego kardynała głęboką wiarę, zdolności organizacyjne oraz wiedzę i intelekt.
1 października 1978 metropolita krakowski odlatuje do Rzymu na pogrzeb Ojca Świętego i na konklawe.
Papież-16 X 1978
O godz. 18 18 16 października 1978 r. w godzinę po wyborze, tłumy na placu św. Piotra nad kaplicą Sekstyńską ujrzały z radością unoszący się biały dym.
18.44 Cisza i oczekiwanie. Na plac wmaszerowała gwardia szwajcarska z orkiestrą i flagą papieską. Po chwili wybuchnęły pierwsze oklaski, gdy w centralnej loży bazyliki św. Piotra pojawiła się grupa kardynałów, a kardynał Felici oznajmił wyniki konklawe. I wówczas pojawiły się okrzyki: „Polak Papieżem!”, „To niemożliwe – Polak”, „Jezu, Wojtyła Papieżem!”. Sensacja, kim on jest? Nagle pojawia się Papież. Pierwszy od przeszło 40 lat, który nie jest Włochem. Jeszcze nikt nie wie, jak zachowa się przybysz z dalekiego kraju. Powie coś, czy tylko pobłogosławi jak poprzednicy? Ale właśnie Jan Paweł II woła po włosku: „Sia lodato Gesu Cristo!” i wywołuje burzę oklasków. I tak rozpoczął się Pontyfikat, bardzo niezwykły i wyjątkowy.
Od tamtej chwili zmienia się oblicze papiestwa. Jana Pawła II okrzyknięto Papieżem Przełomów. Idzie przez świat i naucza. Jest On niestrudzonym pielgrzymem, poliglotą, z szacunkiem odnoszącym się do każdego narodu, kornie całujący ziemię kraju, do którego przybył. Jest zawsze wierny przyjętym ideałom. Widząc w Chrystusie wzór mówi: „Nie bójcie się! Otwórzcie szeroko drzwi przed Chrystusem i Jego mocą odkupienia!”…
Człowiek ponad osiemdziesięcioletni, mający za sobą ciężkie przeżycia (13 maja 1980 r.-zamach na życie papieża),chorobę potrafił dotrzeć do serc i porwać za sobą tłumy.
Dla nas Jego rodaków, szczególnie miłe były wizyty Ojca Świętego w Polsce. Wierzymy, że były one także wyjątkowe dla samego Papieża. Już na początku pontyfikatu zwrócił się do Polaków: „…Łączy nas miłość do Ojczyzny(…). Proszę was byście się sprzeciwiali wszystkiemu, co narusza ludzką godność i degraduje obyczaje zdrowego społeczeństwa, często zagrażając samemu życiu(…)”.
Jan Paweł II zwracał się także do dzieci i młodzieży nauczając: „Wy jesteście światłem świata(…).Możecie stworzyć nowy sposób życia, jeśli będziecie umieli w sposób godny być prostymi (…) Jeśli będziecie czystego serca….”. „Drogie dzieci. Jezus Was kocha. Wasze zadanie jest następujące: zawsze kochać Pana Jezusa, mieć dobre i czyste serce.”
Wsłuchując się w słowa naszego patrona chcemy je realizować teraz i w przyszłości.
Pielgrzymki i podróże
Papież Jan Paweł II był największym podróżnikiem wśród dotychczasowych papieży. Ostatnia pielgrzymka do Francji była 104 podróżą zagraniczną Ojca świętego. Ogółem papież odwiedził jedno- lub wielokrotnie – 132 kraje oraz około 900 miejscowości, niektóre kilkakrotnie. W podróżach spędził 586 dni.
W sumie poza Włochami przebywał około 7 proc. pontyfikatu. Podczas wszystkich podróży zagranicznych przebył ponad 1 700 000 km, co odpowiada ponad 30-krotnemu okrążeniu Ziemi wokół równika i trzykrotnej odległości między Ziemią a Księżycem.
Polska jest krajem, który papież odwiedził najwięcej razy – dziewięć. Siedem razy odwiedził USA, Francję – 7 razy, Meksyk i Hiszpanię – po 5 razy.
W czasie podróży zagranicznych Jan Paweł II wygłosił ponad 2400 przemówień.
Najdalszą była 32 podróż zagraniczna – na Daleki Wschód i do Oceanii (18 listopada – 1 grudnia 1986 r.), w czasie której papież przebył 48 974 km. Drugą pod względem przebytej odległości była 44. pielgrzymka – do Korei Płd., Indonezji i Mauritiusa (6-16 października 1989 r.).
Jan Paweł II jest trzecim na liście papieży o najdłuższym pontyfikacie. Najdłużej panującym papieżem był święty Piotr – od ustanowienia przez Chrystusa głową Kościoła w roku 30 do męczeńskiej śmierci, datowanej na rok 64 bądź 67.
Kolejne dwa najdłuższe pontyfikaty to pontyfikaty bł. Piusa IX (od 16 czerwca 1846 do 7 lutego 1878) – 31 lat, 7 miesięcy i 22 dni oraz Jana Pawła II, trwający prawie 27 lat.
Podczas swojej posługi Jan Paweł II ogłosił 14 encyklik, 14 adhortacji, 11 konstytucji apostolskich, 43 listy apostolskie; zwołał 9 konsystorzy; mianował 232 kardynałów (łącznie z ogłoszonymi 28 września 2003 r.), w tym 10 Polaków; kanonizował 478 świętych (w tym 9 Polaków oraz dwóch świętych związanych z Polską); beatyfikował 1318 błogosławionych (w tym 154 Polaków); przyjął ponad 1350 osobistości politycznych; spotkał się z wiernymi na ponad 1020 audiencjach generalnych.
2 kwietnia 2005
Wszyscy z ogromnym niepokojem śledziliśmy płynące z Watykanu komunikaty o zdrowiu naszego Patrona. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że to jeszcze nie ten moment, który musiał przecież kiedyś przyjść.
Niestety, w sobotę 2 kwietnia 2005 r. o godzinie 2137 odszedł od nas Wielki Człowiek, człowiek który zmienił oblicze Polski, Europy i Świata.
Wszyscy odczuwamy wyjątkowość tych dni, uświadomiliśmy sobie, iż są takie momenty, kiedy Polacy wiedzą najlepiej, jak się zachować. Solidarne bycie razem było najważniejszą formą naszego pożegnania z Wielkim Polakiem – Janem Pawłem II, który w pożegnalnym tekście, przygotowanym tuż przed śmiercią, napisał:
„To miłość nawraca serca i daruje pokój ludzkości , która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siłę zła, egoizmu i strachu.”
Gdy w 2004 roku zapadła decyzja, że nasza szkoła otrzyma imię Jana Pawła II, byliśmy dumni, że będziemy mieć za patrona Największego Człowieka współczesnych czasów, który był dla nas nauczycielem szlachetności, orędownikiem pokoju i pojednania.
Mieliśmy ogromne szczęście móc przez wiele lat czerpać wiedzę z jego codziennego życia, którym przecież dawał świadectwo prawdzie.
Ale i dziś, gdy nie ma Go już wśród żywych, również mamy to szczęście, gdyż pozostawił nam ogromną spuściznę duchowego dorobku.
Wielokrotnie Jan Paweł II zwracał się do ludzi młodych i do ich opiekunów, wyrażając nadzieję i wskazując drogę postępowania.
W orędziu na Światowy Dzień Pokoju w 1997 r. powiedział :
„Proszę was, wychowawcy, którzy jesteście powołani, aby wpajać młodemu pokoleniu autentyczne wartości życia. Uczcie dzieci i młodzież tolerancji, zrozumienia i szacunku dla każdego człowieka. Wychowujcie młode pokolenia w klimacie prawdziwego pokoju. To jest ich prawem. To jest waszym obowiązkiem.
Wy, młodzi, którzy nosicie w sercach wielkie aspiracje, uczcie się żyć w zgodzie i wzajemnym poszanowaniu, solidarnie pomagając jedni drugim. Podtrzymujcie w waszych sercach dążenie do dobra i pragnienie pokoju”.
Zachowajmy Jego słowa w naszych sercach , podejmijmy nowe wyzwania, udowodnijmy, że zasiane ziarno daje owoce.
„ Musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć….” Jan Paweł II
Po odejściu Papieża Jana Pawła II dzieci z naszej szkoły pisały:
„Po odejściu Jana Pawła II czuję żal, bo był dobry dla wszystkich ludzi”.
„Żaden Papież nie zrobił tyle… szkoda, że Jan Paweł II nie żyje, dzięki niemu ludzie się zmienili, będziesz w moim sercu”.
„Smutno mi , że odeszłeś od nas tak szybko Ojcze Święty. Zawsze będę się za Ciebie modlić, życzę Ci dobrego spokoju.
„Kochany Jezu przyjmij Jana Pawła II do swojego serca”.
„Jan Paweł II to postać niezwykła. Żałujemy bardzo, że nie ma Go wśród nas, ale nauki płynące z Jego słów będą drogowskazem na nasze dalsze życie.”